cookis

cookis

cookis

środa, 28 maja 2008

orchidea

Dostałam wczoraj nową modelka do zdjęć. Kolorystycznie pasuje do moich nowych ścian wiec pierwsze zdjęcia odbyły się na ich tle. Może jutro wyciągnę namiot bezcieniowy i zrobię jej zdjęcia na białym tle.
Bardzo mi się podoba.

wtorek, 27 maja 2008

gdzieś w Gdańsku

Zdjęcia wyciągnięte z szuflady. Mam wiele takich zdjęć. Wiem że jest w nich coś pięknego, coś co przyciągnęło mnie do nich na tyle by utrwalić je na matrycy. Potem leżą i czekają by je wkopać coś z nimi zrobić. Tak też było z tymi dwoma zdjęciami. Patrząc na nie kilka dni temu wiedziałam już jak powinny wyglądać

sobota, 24 maja 2008

bursztynowo

Bursztyn (Jantar, Amber, Elektrum) - kopalna żywica drzew iglastych, a w rzadszych przypadkach żywicujących liściastych drzew z grupy bobowców.
Znanych jest około 60 odmian (gatunków). Najstarsze z nich pochodzą z utworów dewońskich (stwierdzono je w Kanadzie); najmłodsze, nie zaliczane zasadniczo do bursztynów są znajdowane w Ameryce Południowej, Afryce, Australii i Nowej Zelandii (kopal).

Nazwa "bursztyn" pochodzi od niemieckiego bernstein (kamień, który się pali). Znany był od dawna pod różnymi nazwami:
  • Grecy nazywali ten kamień elektron, co oznacza świecący i błyszczący.
  • Rzymianie nazywali bursztyn lyncurium, czyli mocz rysia, albowiem według legendy złocisty kamień powstał ze skamieniałego moczu tego drapieżnika.
  • succinum to łacińska nazwa bursztynu używana w farmacji. Powstała od łac. succus — sok.
  • sukcynit — nazwa geologiczna, pochodzi od succinum - sok, żywica drzewna.
  • Egipcjanie nazywali bursztyn sokal, a
  • Arabowie anbar, ponieważ zapach pocieranego bursztynu kojarzył się z zapachem ambry.
  • Persowie nazywali kamień karuba - złoty rabuś,
  • Włosi - ambra gialla, a
  • Szwedzi - raf, znaczy chwytać.
  • Słowiańska nazwa jantar została przejęta od Litwinów, a ta od
  • fenickiej nazwy jainitar - żywica morska.






Najbardziej ceniony w jubilerstwie bursztyn bałtycki, znany od pradziejów, po raz pierwszy włączony do wykazów mineralogicznych przez Breithaupta w XIX wieku, inaczej zwany jest sukcynitem.
W ezoteryce elektryczne właściwości bursztynu przyciągają do człowieka większe ilości siły życiowej i równoważy ciało eteryczne. Miał wpływać pozytywnie na rozwój zdolności paranormalnych.
W medycynie ludowej dym bursztynowych kadzidełek zabijał zarazki, a noszone na szyi korale zapobiegają bólom gardła i głowy oraz wzmacniają tarczycę. Ogrzane grudki bursztynu stosowało się do wyciągania z oczu ciał obcych (muszek, pyłków). Utłuczony proszek zażywano jak tabakę, co miało oczyścić zatoki i pozbyć się kataru.
Współczesna litoterapia stosuje bursztyn jako nalewkę w leczeniu chorób tarczycy, gardła, przy chrypce i reumatyzmie.
  • Bursztyn bałtycki jako jedyny wśród żywic kopalnych zawiera dużo (od 3-8%) kwasu bursztynowego, najwięcej w korze, swojej zewnętrznej warstwie.
  • wyjątek stanowi znajdowany w okolicach Gdańska gedanit.
  • w dotyku jest ciepły, a
  • ogrzany w dłoni przyjemnie pachnie,
  • w słonej wodzie pływa, zaś w słodkiej tonie
  • ma zdolność do uzyskiwania ładunku elektrycznego
  • przy potarciu ładuje się ujemnie, korzystnie dla człowieka.
  • pali się jasnym płomieniem
  • łatwo poddaje się obróbce
  • bursztyn zmienia się pod wpływem działania światła
  • gwałtownie podgrzany pęka.
  • temperatura mięknienia bursztynu to około 150°C, a
  • topi się on przy temperaturze 350°C.
  • bursztyn poddaje się barwieniu przy pomocy substancji organicznych, a także syntetycznych
  • bursztyn można poddawać termicznemu procesowi klarowania oraz barwienia, a także prasowania.

środa, 21 maja 2008

niezapominajki wersja artystyczna - czyli finał ligi miestrzów

Co robi blondynka podczas meczu finału ligi mistrzów Manchester United walczy z Chelsea Londyn. Właśnie jest dogrywka. A ja jednym okiem na mecz drugim na komputer i oto co powstało podczas tego meczu.

miauuuuu

Przedstawiam kota sąsiadów. Na taką minę czekałam już od dłuższego czasu ale nie podobało mu się pozowanie. W tą sobotę zmienił zdanie nie dość że cudnie pozował to jeszcze postanowił się ze mną po pozowaniu pobawić czego nigdy nie robił zwykle czekał aż ktoś podejdzie blisko i gryzł.
Dziękuje Klakierku


wtorek, 20 maja 2008

niezapominajki

Niezapominajka (Myosotis L. - dosłownie "mysie uszko" z greckiego mys - mysz i us - ucho) - rodzaj należący do rodziny ogórecznikowatych. Zwyczajowo nazywana czasami niezabudką. Występuje w stanie dzikim w umiarkowanych strefach Europy, Azji, Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, Australii, Afryki. Liczy ok. 50 gatunków.

  • Niezapominajka jest kwiatem stanowym Alaski.
  • Niezapominajka symbolizuje pamięć.
  • W 1934 r. wolnomularska Wielka Loża „Pod Słońcem” (Grossloge „Zur Sonne”) w Bayreuth, jedna z ówczesnych niemieckich obediencji, przyjęła emblemat niezapominajki jako substytut tradycyjnego cyrkla i węgielnicy.
  • Corocznie od 2002 r. w dniu 15 maja obchodzone jest w Polsce Święto Polskiej Niezapominajki. Jego inicjatorem był Andrzej Zalewski, który wystąpił z taką propozycją w programie "Eko-Radio" emitowanym przez Polskie Radio Program I.


Najpierw kojarzyły mi się z kolorem niebieskim, potem zobaczyłam że są różowe, w tym roku zobaczyłam białe. Niestety jeszcze nie widziałam żółtych.

niedziela, 18 maja 2008

stoi na stacji

Stoi na stacji lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa -
Tłusta oliwa.
Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Buch - jak gorąco!
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!

Już ledwo sapie, już ledwo zipie,
A jeszcze palacz węgiel w nią sypie.
Wagony do niej podoczepiali
Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali,
I pełno ludzi w każdym wagonie,
A w jednym krowy, a w drugim konie,
A w trzecim siedzą same grubasy,
Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy.
A czwarty wagon pełen bananów,
A w piątym stoi sześć fortepianów,
W szóstym armata, o! jaka wielka!
Pod każdym kołem żelazna belka!
W siódmym dębowe stoły i szafy,
W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy,
W dziewiątym - same tuczone świnie,
W dziesiątym - kufry, paki i skrzynie,
A tych wagonów jest ze czterdzieści,
Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści..............






wycieczka do Żelazowej Woli

W zeszłą sobotę korzystając z pięknej pogody pojechaliśmy do Żelazowej Woli. Jest to miejsce gdzie ciągle jeździłam na szkolne wycieczki i już wtedy wywarło na mnie wrażenie. Marzę by tam pojechać jesienią gdy drzewa będą sie złocić i czerwienić. A teraz zparaszam na zdjęcia pełne wiosny i zieleni.

W XVI wieku Mikołaj i Piotr Żelazowie, właściciele osady, płacili podatek łanowy.W drugiej połowie XVIII wieku Żelazowa Wola należała do Piotra Łuszczewskiego. Domów mieszkalnych znajdowało się wówczas 9 . Na przełomie XVIII i XIX stulecia osada stała się własnością Skarbków. W roku 1802 sprowadzono jako nauczyciela Mikołaja Chopina. Poznał tutaj swą przyszłą żonę Teklę Justynę Krzyżanowską. W 1810 roku w Żelazowej Woli urodził się w lewej oficynie dworu Skarbków, ich syn Fryderyk. Rodzice Chopina w tym samym roku musieli jednak przeprowadzić się do Warszawy. Powodem była nagła zmiana sytuacji życiowej Skarbków wywołana ucieczką hr. Skarbka przed wierzycielami zza granicę. Wola Żelazowa była w posiadaniu Skarbków jeszcze 24 lata. W 1834 roku życie kończy samobójstwem Michał Skarbek. Dobra zostały przejęte przez Szubertów. W 1840 roku dziedzicem Woli Żelazowej był baron Eugehard. Folwark następnie stanowił własność Peszków. Kolejnym gospodarzem został Adam Towiański, który kupił majątek w 1859 roku. W skład dóbr wchodziły folwarki w Mokasie i Woli Żelazowej oraz wsie Wola Żelazowa, Chodakówek, Budy Żelazowskie, Towiany. Znajdowało się 11 budynków murowanych, 12 drewnianych oraz młyn wodny. Po dwudziestu latach folwark nabył Aleksander Pawłowski. W 1918 roku Żelazową Wolę rozparcelowano pomiędzy okolicznych chłopów.W 1928 roku właścicielem budynku dworskiego wraz z trzema hektarami gruntu został Komitet Chopinowski, a po 1953 roku Towarzystwo im. Fryderyka Chopina.
Obecnie istniejący dworek w Żelazowej Woli zbudowany został około 1800 roku jako oficyna przy dworze Kacpra i Ludwiki Skarbków. Plany architektoniczne budynku wykonali: Lech Niemojewski oraz Mieczysław Kuźma.
W czasie wojen napoleońskich w roku 1812 dwór właściwy spłonął, a zachowały się jedynie dwie oficyny. Do roku 1834 w prawej zamieszkiwali właściciele. Po przejęciu posiadłości przez Adama Towiańskiego obie oficyny zostały gruntownie wyremontowane. Pawłowski nie troszczył się jednak o “dworek Chopina” i przeznaczył go na cele gospodarcze. W czasie pierwszej wojny światowej spłonęła prawa oficyna. Z całego założenia dworskiego został tylko podupadły budynek - miejsce urodzin naszego kompozytora. Po 1926 roku dworek wykupiło od rodziny Pawłowskich Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.W latach 1830-31 nastąpiło odrestaurowanie domu według stanu z początku XVIII wieku. Prace podjęto staraniem Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Domu Chopina oraz Sochaczewskiego Komitetu Chopinowskiego. W latach trzydziestych urządzono wnętrze XIX wiecznymi meblami według projektu Lecha Niemojewskiego. W czasie wojny Niemcy w znacznym stopniu ograbili wnętrza dworu. Po wojnie przystąpiono do dalszych prac konserwatorskich. Od tej pory znajduje się pod Opieką Towarzystwa im. Fryderyka Chopina.
Jest to budynek parterowy, murowany i otynkowany. Posiada cechy stylu dworkowego. Zbudowany na planie prostokąta. Od frontu posiada ganek z dwoma pogrubionymi kolumnami o zwieńczonym trójkątnym szczycie. Naczółkowy dach pokryty jest gontem. W ścianach szczytowych nad otworami okiennymi i wejściowym znajdują się profilowane gzymsy. Układ wnętrz jest dwutraktowy.


piątek, 16 maja 2008

bez czyli lilak pospolity

Wiosna nie mogę się doczekać kiedy zakwitnie bez. Wychowałam się w domu dookoła którego rósł bez fioletowy. Do tej pory brakuje mi w domu bukietów bzu jego zapachu. Niestety teraz nie mam go gdzie narwać. Pocieszam się fotografowaniem bzu.


środa, 14 maja 2008

maj miesiącem konwalii

Konwalia majowa (Convallaria majalis L.) – gatunek byliny kłączowej z monotypowego rodzaju konwalia (Convallaria L.). Zaliczany był w systemach z końca XX wieku (Reveala, Takhtajana) do rodziny konwaliowatych (Convallariaceae), a obecnie włączany jest do rodziny myszopłochowatych (Ruscaceae) (System APG II). Konwalia jest rośliną leczniczą i popularną rośliną ozdobną, której głównym walorem są niewielkie kwiaty o charakterystycznym zapachu i efektownym kształcie. Znana jest pod wieloma nazwami zwyczajowymi i ludowymi. Występuje często w lasach niemal całej Polski, poza tym jest także uprawiana.
Konwalia majowa występuje na półkuli północnej na obszarach o klimacie umiarkowanym. Zasięg obejmuje niemal całą Europę, środkową i północną Azję (po Koreę i Japonię na wschodzie oraz Birmę na południu). Jedna z odmian (wyróżniana przez niektórych systematyków w randze odrębnego gatunku) znana jest także z terenów górskich we wschodniej części Ameryki Północnej[1]. W Polsce jest to gatunek rodzimy spotykany w lasach na terenie niemal całego kraju.
Nasercowe, ale i silnie (śmiertelnie) trujące przy przedawkowaniu. Konwalatoksyna wykazuje najsilniejsze działanie na mięsień sercowy spośród wszystkich znanych glikozydów, działa 10-krotnie silniej od digitoksyny pozyskiwanej z naparstnicy. Wzmacnia siłę skurczy serca (efekt inotropowy dodatni), zmniejszając równocześnie częstość skurczów mięśnia sercowego (efekt chronotropowy ujemny) i zwalniając tętno oraz zwiększa pobudliwość mięśni komór serca (efekt batmotropowy dodatni). Stosowana jest w początkowych stadiach niewydolności krążenia. Preparaty konwalii podawane są w celu wzmocnienia pracy serca u osób w podeszłym wieku oraz lekkich zaburzeniach pracy serca na tle nerwicowym u kobiet w okresie menopauzalnym, a także u osób cechujących się nadwrażliwością na inne preparaty nasercowe. Działa szybko, lecz krótko i nie kumuluje się (glikozydy konwalii praktycznie nie wiążą się z białkami osocza i szybko ulegają wydaleniu z organizmu, w przeciwieństwie do innych glikozydów nasercowych). Konwalia ma również właściwości moczopędne i słabe uspokajające. Saponina konwalaryna działa łagodnie przeczyszczająco, drażniąc jednak śluzówkę żołądka. Esencja ze świeżego, kwitnącego ziela wykorzystywana jest w homeopatii[15]. Konwalia stosowana jest również w leczeniu niewydolności krążenia w weterynarii w postaci leków homeopatycznych.
Olejek eteryczny konwalii otrzymywany z kwiatów (farnezol) wykorzystywany jest w kosmetyce i perfumerii do tworzenia kompozycji i mieszanek zapachowych (potpourii). Stanowi częsty składnik perfum, nierzadko główny lub pojedynczy (bez innych nut zapachowych). Zastosowany m.in. w 1956 r. perfumach Diorissimo stworzonych przez kreatora perfum Edmonda Roudnitska w kompanii Christian Dior - pierwszych z serii najsłynniejszych perfum tej marki i stworzonych jeszcze za życia Christiana Diora. Poza tym konwalia pojawia się w składzie i nazwie perfum roku 1976 Lily of the Valley marki Penhaligon's.