cookis

cookis

cookis

środa, 30 września 2009

nad zatoką

W Jastarni nad zatoka na molo i .....
.....w porcie.
a ten znak był na prawie każdym kutrze czy stateczku

7 komentarzy:

  1. Trochę bałaganu w kadrach ze statkami, ale to taki dobry bałagan, portowy :) chciałoby się tylko, żeby zapozował Ci jeszcze przy stateczku któryś z kapitanów - w tej swojej charakterystycznej czapeczce, z fajką w ustach ;) zwłaszcza na dziewiątym zdjęciu!

    OdpowiedzUsuń
  2. wydała mi się znajoma powyższa zatoka :o)
    bardzo przyjemne
    jesień na bałtyckiej plaży musi być bardzo fajna
    te pustki i tylko uderzenia fallll

    OdpowiedzUsuń
  3. miło jest popatrzeć na zatokę, nawet na zdjęciach, lubie gdy morze jest spokojne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Imponująca ilość zdjęć , same ładne i ciekawe , ładną miałaś pogodę , pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę tej umiejętności i podziwiam efekty :) Bardzo chciałabym się nauczyć obróbki w komputerze ale brakuje mi cierpliwości :)
    Dziękuję za odwiedziny :* M.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie ma za co :)
    a praca przy zdjęciach aż tak żmudna nie jest :)
    najwięcej pracuje nad portretami

    OdpowiedzUsuń
  7. RE: "POŻEGNANIE :("


    Też smutno mi było podjąć tę decyzję.
    Ale tak trzeba było. ;)

    Jesteś i pozostaniesz dla mnie -
    jednym z absolutnie niedoścignionych
    wzorów fotografów.
    Twoje fotografie są wręcz tak
    nieprzyzwoicie dobre. ;)
    Nie jeden raz - krepowałem się pokazywać
    moje - ...bo w TAKIM porównaniu...
    A przy okazji - opowiadasz swoimi cyklami
    jakieś historie.
    Uwielbiałem je! ;)
    Serio!

    Dziękuję Ci za nie i za Twoje słowa
    u mnie w komentarzach, czy na Twojej stronie.

    Trzymaj się pogodnie i może tez czasami
    skosztuj "dni wolności od komputera". ;)
    Warto i miłe! ;D

    Ściskam ciepło!;)

    _________
    P.S.
    Na koniec nie mogłem się oprzeć
    kolejnym klimatycznym fotografiom.
    Znam Juratę , ale Jastarnia - to o rzut
    kamieniem, ;)
    A b/w zdjęcia w poprzednim poście...
    Ach...
    Klimat archiwalnych filmów z 60-lat.
    Uwielbiam to!;)

    OdpowiedzUsuń