cookis

cookis

cookis

wtorek, 5 listopada 2013

jeden jesienny liść

Przyniosłam go ze spaceru (ze 3 razy zastanawiałam się czy go nie zostawić po drodze). Położyłam na parapecie. Syn dzielnie pomagał pytając się czy już skończyłam. Dobrze że jak obrabiałam zdjęcia w komputerze syn spał i nie pytał "długo jeszcze?"




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz