cookis

cookis

cookis

środa, 21 października 2009

w tonacjach fioletów

Ostatnio w modzie szleje fiolet. Więc postanowiłam tak przygotować zdjęcia by i one były modne :). Jestem ciekawa jakby na ścianie wyglądały ......
Niestety moje ściany są pomarańczowe i nie będę aż tak eksperymentować :)



24 komentarze:

  1. Mam dobre wieści. Jako "full screen" w laptopie przystawionym do ściany w kolorze latte prezentuje się bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne. A ja mam ściany w jasnym odcieniu fioletu i
    bardzo ładnie wyglądają i dodatki można fajne dobrać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech, chciałabym umieć tak obrobić zdjęcia ...

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne tego mi było trzeba w ten szary, deszczowy dzień

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam fiolet :)
    Masz talent naprawde swietne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem pod wrażeniem fioletu pięknie wyszły zdjęcia..
    są poprostu romantyczne
    i
    taki spokój z nich bije
    kolor nadaje sens..prawda..

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki motyw marzy mi się w sypialni na ścianie Przepiękny szczególnie trzeci od góry

    OdpowiedzUsuń
  8. ś l i c z n e
    pięknie to przygotowałaś
    cudne tekstury

    OdpowiedzUsuń
  9. Figa - dziękuje
    zwłaszcza z Twoich ust :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super - fantastycznie grają te niezapominajki z tłami. Istny mały koncercik, a jak cieszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak ciepło i melancholijnie się zrobiło..

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo spodobała mi się ostatnia 3-cia fotka...
    śliczna poprostu! :)
    (a i mam ściany brzoskwiniowe i sądze że nawet fajnie by ten fiolet na nich się komponował)

    OdpowiedzUsuń
  13. i wiesz że w każdej chwili możesz stać się jego posiadaczką :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wiem :) z resztą już jedno Twoje zdjecie wisi u mnie na ścianie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. i mam nadzieję że na jednym się nie skończy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. wydaje mi się ze ten filet bardzo ładnie wyglądałby z pomarańczem, ja mam
    sypialnie pomarańczowo fioletową i jest całkiem przyjemnie
    a kwiatuszki ślicznie delikatne

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja bym chciała zeszyt z taką okładką!
    O ile przyjemniej sięgałoby się po niego wtedy w celu nauki..

    Przepiękny warsztat! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Drugie najlepsze moim zdaniem.

    Ogólnie na całym blogu jest wiele naprawdę dobrych zdjęć. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo ładnie... uwielbiam fiolety...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń