cookis

cookis

cookis

wtorek, 30 grudnia 2008

grudniowa zima

Niestety zimy brak. Wyszłam na poranny spacer z psem, i zaraz się do domu wróciłam (pies przez chwilę był rozczarowany), wzięłam aparat, i wróciłam na spacer. Jestem zadowlona ze zdjęć, a pies z dłuższego spaceru.














3 komentarze:

  1. te oszronione liście bardzo mi sie podobają... :) piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak nawet za najdrobniejszymi objawami zimy nie przepadam, tak tutaj aż chce się ją oglądać.. piękne lodowe kryształki :)

    OdpowiedzUsuń