Hm... Chyba wole tradycyjny sposób. Dlatego, że można się zatrzymać lub w dowolnym momencie wrócić do zdjęcia, które zwróciło moja uwagę. Poza tym często zaglądam na blogi w pracy i zdarza się, że w trakcie oglądania muszę się na chwilę zająć czymś innym - wtedy trzeba oglądać całość od początku. Ciężej też się podzielić opinia na temat któregoś konkretnego ujęcia. Już nie powiem "trzecie od góry". ;)
Generalnie wole oglądać zdjęcia na papierze niż w komputerze - zdjęcia, które są "oprawione" w ramki i wklejone na stronę są tego namiastką, a taki pokaz slajdów to zupełnie inna bajka.
Dzięki wrzuciłam testowo - na innym blogu też dostałam uwagi że czytelnicy wola zwykły sposób ich prezentacji i chyba też wolę, tradycyjny sposób więc następne wpisy będą klasycznie już :)
Pewne jest , że "wygodniej" jest (autorowi) tak właśnie prezentować zdjęcia, ale w przypadku , gdy chcemy się dłużej zatrzymać, czu powrócić (widz)- trzeba jednak już "pobawić się" troszkę tą "przeglądarką"(?) i trudno określić kolejność zdjęć. Do slajdów - extra, ale do zbiorczego pokazu konkretnych prac - chyba mniej... ;) No i , kurcze ;) sami "malkontenci" ;) Ci się trafili w komentarzach :) che. Pozdrawiam!
Hm... Chyba wole tradycyjny sposób. Dlatego, że można się zatrzymać lub w dowolnym momencie wrócić do zdjęcia, które zwróciło moja uwagę. Poza tym często zaglądam na blogi w pracy i zdarza się, że w trakcie oglądania muszę się na chwilę zająć czymś innym - wtedy trzeba oglądać całość od początku. Ciężej też się podzielić opinia na temat któregoś konkretnego ujęcia. Już nie powiem "trzecie od góry". ;)
OdpowiedzUsuńGeneralnie wole oglądać zdjęcia na papierze niż w komputerze - zdjęcia, które są "oprawione" w ramki i wklejone na stronę są tego namiastką, a taki pokaz slajdów to zupełnie inna bajka.
Bajer fajny!!!
OdpowiedzUsuńDobrze, że jadę na stałym łączu... :)))
... bo na tych pakietowych poza Warszawą by się zacinało... :)))
Poza tym popieram przedmówcę. Wole pogapić się dłużej na to co mi się spodoba!
A w tym przypadku strata jakość powoduje ból oczu przy pauzie...
Dzięki
OdpowiedzUsuńwrzuciłam testowo - na innym blogu też dostałam uwagi że czytelnicy wola zwykły sposób ich prezentacji i chyba też wolę, tradycyjny sposób
więc następne wpisy będą klasycznie już :)
Jak już wspomniałem TRADYCYJNY sposób bardziej odzwierciedla Twoją twórczość.
OdpowiedzUsuńPewne jest , że "wygodniej" jest (autorowi)
OdpowiedzUsuńtak właśnie prezentować zdjęcia, ale
w przypadku , gdy chcemy się dłużej
zatrzymać, czu powrócić (widz)- trzeba jednak
już "pobawić się" troszkę tą "przeglądarką"(?)
i trudno określić kolejność zdjęć.
Do slajdów - extra, ale do zbiorczego
pokazu konkretnych prac - chyba mniej... ;)
No i , kurcze ;) sami "malkontenci" ;)
Ci się trafili w komentarzach :) che.
Pozdrawiam!