Wieczór w domu przed chwilą. Maż pracuje, ja też coś robię, nagle impuls, biorę do ręki aparat, nie patrzę na fatalne światło, na kubek na stole, tylko robię zdjęcia. Zatrzymuję tą chwilę na zawsze. Kilka chwil w komputerze i oto efekt - jeszcze ciepłe..........
Fajne fotki. Dobrze ma z Tobą Mąż :-)
OdpowiedzUsuńciężko pracujący Artur, uwieczniony na zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuń