cookis

cookis

cookis

wtorek, 30 grudnia 2008

grudniowa zima

Niestety zimy brak. Wyszłam na poranny spacer z psem, i zaraz się do domu wróciłam (pies przez chwilę był rozczarowany), wzięłam aparat, i wróciłam na spacer. Jestem zadowlona ze zdjęć, a pies z dłuższego spaceru.














poniedziałek, 29 grudnia 2008

dziś skromnie

Dziś tylko zwykły widok z okna. Kolory były tak piękne że chwyciłam aparat i wybiegłam na balkon. Bałam się że zanim się ubiorę i wyjdę za blok to już nie będzie takich kolorów.

sobota, 27 grudnia 2008

świąteczna Warszawa nocą

Wczoraj mi się nie udało, nie znalazłam miejsca do zaparkowania przy starówce, dziś przyjechaliśmy dużo wcześniej, i gdzieś daleko zaparkowaliśmy. Tłumy takie jak wczoraj, ale było warto przyjechać, zmarznąć by to zobaczyć.
Zapraszam więc na spacer po Warszawskiej Starówce, i Krakowskim Przedmieściu.
















czwartek, 25 grudnia 2008

podpatrzone

Na święta wybieram się z aparatem oprócz tradycyjnego sfotografowania rodziny i wszystkich zwierząt (robię tak od 18 lat czyli od czasu kupienia pierwszego aparatu z flash - zwykłej małpki). W te święta wypatrzyłam taka oto dekorację świąteczną.